Gdy nie zostanie po mnie nic
Oprócz pożółkłych fotografii
Błękitny mnie przywita świt
W miejscu co nie ma go na mapie
Błękitny mnie przywita świt
W miejscu co nie ma go na mapie

Patrycja lata temu, w szeregach VII DH Leśne Orły

21 września 2022 roku odeszła na wieczną wartę druhna Patrycja Kopeć – towarzyszka, przyjaciółka, ukochana żona – kiedyś harcerka, która ujmowała za serce swoją radością i pogodą ducha. Zdjęcie Patrycji celowo pozostawiamy kolorowe – by jej wspomnienie było takie jak ona, barwne i radosne. Do ostatniego dnia.

Żegnając ją na jej ostatniej drodze dzielimy się wspomnieniem druha Grzesia, który o Patrycji napisał tak:

Kilkanaście lat temu życie poprowadziło Patrycję harcerskimi ścieżkami i mieliśmy szczęście poznać ją i dzielić z nią harcerskie przygody. Była zawsze uśmiechnięta i wyróżniała się pogodą ducha. Po latach szary mundur harcerki zamieniła na strój Ratowniczki Medycznej – i dalej w swoim życiu kierowała się hasłem „Nieść chętną pomoc bliźnim…”. Żyła życiem pełnym pasji, studiowała medycynę i chciała zostać lekarzem. Dziś już pełni służbę na niebieskich połoninach i opatruje aniołom skrzydła.
Patrycja była harcerką w VII Drużynie Harcerskiej „Leśne Orły”.

Z serca składamy szczere kondolencje mężowi Patrycji – Jackowi, kiedyś drużynowemu VII Drużyny Harcerskiej Leśne Orły. Jacku, wiemy, że nasze słowa nie ukoją Twojego cierpienia. Łączymy się z Tobą w bólu w tym trudnym dla Ciebie czasie, jako druhny i druhowie, koleżanki i koledzy, przyjaciółki i przyjaciele…

Wiemy, że spotkamy się z Patrycją jeszcze nie raz, w miejscu co nie ma go na mapie…

Siódemka. Patrycja w środkowym rzędzie, czwarta od lewej.

Z Błękitnym Niebem!

Czuwaj!