Dla naszych harcerzy rejs na żaglowcu „Baltic Beauty” stał się wyjątkowym doświadczeniem, które na długo pozostanie w pamięci uczestników. Dzięki wsparciu finansowemu Urzędu Miasta Żory młodzież mogła przeżyć przygodę, która łączy tradycję harcerstwa z niepowtarzalnym klimatem żeglarstwa.
Wspólnota silniejsza niż fale
Morze wymaga jedności. Każdy, kto wchodzi na pokład, staje się częścią załogi – bez względu na wiek, doświadczenie czy stopień harcerski. W czasie rejsu wszyscy pracowali razem, wspólnie dbając o bezpieczeństwo, kurs i codzienne obowiązki. To doskonały przykład, że harcerstwo to nie tylko zbiórki i ogniska, ale prawdziwe życie w zgodzie z ideą braterstwa.
Kultura morza i tradycji harcerskich
Żeglarstwo ma swoje rytuały, zasady i tradycje, podobnie jak harcerstwo. Komendy na pokładzie, sygnały dźwiękowe, struktura wacht i prace przy linach – to wszystko wymaga dyscypliny i porządku, które doskonale współgrają z harcerską metodą wychowawczą. Rejs stał się okazją do zetknięcia się z morskim etosem i nauczenia się szacunku do natury, sprzętu i pracy zespołu.
Niezapomniane przeżycia i prawdziwe wyzwania
Dla wielu uczestników była to pierwsza tak długa wyprawa pod żaglami. Każdy dzień przynosił nowe doświadczenia: wachty o świcie, praca przy żaglach w wietrze, ale też wspólne chwile radości – rozmowy na pokładzie, śpiewy przy gitarze i obserwowanie zachodów słońca nad Bałtykiem, nieraz stanie przewieszonym przez burtę z racji choroby morskiej… To właśnie te momenty tworzą wspomnienia, które zostaną na całe życie.
Miasto Żory inwestuje w młodych ludzi
Bez wsparcia Urzędu Miasta Żory ten projekt nie mógłby się odbyć. Dzięki dofinansowaniu harcerze mogli wziąć udział w rejsie, który nie tylko rozwija, ale też inspiruje do dalszej pracy w drużynach, do stawiania sobie ambitnych celów i do życia w duchu służby
Rejs na „Baltic Beauty” to nie tylko podróż. To lekcja wartości, które budują charakter i umacniają więzi – zarówno wśród harcerzy, jak i w relacji z lokalną społecznością.




